Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dukenstein
Status: Offline
Dni: 6745 (95%)
Postów: 45
Wiek: 38
Częstochowa-Lisiniec
|
Nie 14 Maj 06, 20:12:24 Wiosna dba o białko w naszej diecie, czyli ROBACTWO latające |
|
|
Miałem wczoraj dośc ciekawy wypadek kiedy to wybrałem się ze znajomym na przejazd po mieście. Ciekawy dlatego, bo wiele złego się nie stało choć z początku sprawa wyglądała groźnie Słońce chowało się za chmurami to kolega się nie przejął tym, że zapomniał oksów. W okolicach polibudy dostał bąkiem w oko Jechaliśmy dość ostro więc to musiało boleć (kumpla prawie wyrwało z siodła ). DLa mnie oksy to już postrawa (cały rok) ale zdarza się mi nie raz wsamać jakiegoś większego muchola (bleh). Może ktoś opracował jakiś patent dla tych co nie potrafią utrzymać zamkniętej japy podczas jazdy ? (katar, ciężka szczena).
A może taka mucha od czasu do czasu to pożadany składnik w diecie rowerzysty ?
g=9,81 m/s^2 ... bullshit!
http://czestochowaforum.pl |
|
Powrót do góry |
|
bikerx
Status: Offline
Dni: 6679 (94%)
Postów: 490
|
Nie 14 Maj 06, 20:34:11 |
|
|
dukenstein napisał: | DLa mnie oksy to już postrawa (cały rok) |
bandana.....cały rok
....a jeśli chodzi o kwestje kulinarne to dobry na popitkę byłby sok z żuka |
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 6998 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Pon 15 Maj 06, 10:17:27 |
|
|
No to słuchajcie... Jeżdżąc przez ostatnie trzy dni widziałem tyle robactwa co w całym poprzednim roku. Nie wiem co się stało, że tyle się tego wyroiło. W lesie jest prawdziwy dramat. Szczepan może potwierdzić - jadąc przez szlak w sobotę widzieliśmy i czuliśmy na sobie tyle robactwa, że patrząc na nie pod światło miało się wrażenie ruchomej mgły... A z efektów specjalnych - robaki odbijały mi się od okularów, a i parę zjadłem, ale najgorsze było to, że było ich tyle, że kilka wciągnąłem NOSEM!!! w momencie nabierania powietrza... rewelacyjne uczucie... Posmarkałem się po pas...
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
bikerx
Status: Offline
Dni: 6679 (94%)
Postów: 490
|
Czw 18 Maj 06, 14:32:24 |
|
|
śmiałem się, ale po dzisiejszej trasce wróciłem z mocno zaciśniętymi ustami...................jest tego tyle, że holera mnie łapała na trasie.................skubańce musiały się nieźle zbunkrować, bo zima raczej była konkretna ..................a, gatunków tyle na ciuchy wyłapałem, że znawca robali, by się podubił .................może nawet jakiegoś chronionego do miasta przywiozłem!!! |
|
Powrót do góry |
|
wizar
Status: Offline
Dni: 7102 (100%)
Postów: 587
Wiek: 43
częstochowa - kawodrza dolna
|
Czw 18 Maj 06, 18:25:48 |
|
|
aa robale to przednia sprawa jak jedziesz i sie obijaja albo zostaje tu i ówdzie to jeszczeprzeboleje jak polkne kilka tez loozik dla mie oksy to tesh podstawa na biku. ale nie daj boshe stanac gdzies w lesie po ostrej jexdxie czyli nieco spoconym i dotego zxiajanym loodzie ale jazda jesc moge je ale jak one mnie jedza to jush lekka przesada chyba zaopatrze sie w jakis srodek bo normalnie tyle babli ostatnionalapalem a i na roztoczu tesh bylem niexle pogryziony .$$%@##$ mac
w p o s z u k i w a n i u k o n d y c j i !!! |
|
Powrót do góry |
|
pumbus
Status: Offline
Dni: 6579 (93%)
Postów: 86
Wiek: 40
Czewa - Jasna Góra
|
Czw 18 Maj 06, 20:39:07 |
|
|
najgorsze są te latające badyle przy zadyszcze, lecą prostu do płuc
bardzo też nie lubie jak mi się w brodzie zaplątują |
|
Powrót do góry |
|
XeLiBrI
Status: Offline
Dni: 6789 (96%)
Postów: 334
:] Częstochowa - Kambodrza :]
|
Czw 18 Maj 06, 20:55:06 |
|
|
I ostatnio potwierdziło się to, że moskitiera w kasku jest przydatna
Pojeździłem troche i na Zamku w Olszynie przysiadłem na chwilke, spoglądajać na kask zobaczyłem jak sobie osa/pszczoła leży na moskitierze
A nawet sobie nie chce wyobrazić jakby taka menda wpadła do gardła.....
Ale tak to multum tego lata w powietrzu.....jeszcze jak człek spocony to bajerka....
http://budzik.fotolog.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
dukenstein
Status: Offline
Dni: 6745 (95%)
Postów: 45
Wiek: 38
Częstochowa-Lisiniec
|
Czw 18 Maj 06, 22:11:56 |
|
|
A jak się jedzie ponad 50km/h to się rozbijają na oksach Kumpel przyjechał do mnie pare dni temu z przyklejoną osą czy czymś podobnym na szybce:P Specjalnie nie wycierał żeby się pochwalić
g=9,81 m/s^2 ... bullshit!
http://czestochowaforum.pl |
|
Powrót do góry |
|
MonteRochee
Status: Offline
Przebieg: 7100 (100%)
Kondycha: 1726
Kawodrza Dolna
|
Pią 19 Maj 06, 0:38:03 |
|
|
nie da sie normalnie jechać, pełno zielonych kropek mam na koszulinie jak jade, jakiś nowy gatunek tego jeszcze nie widziałem, klei sie do gęby i wszędzie i ta moskitiera to jednak bardzo przydatna rzecz się okazuje, trza coś zmontować
...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję... |
|
Powrót do góry |
|
outsider
Status: Offline
Dni: 7009 (99%)
Postów: 1704
Raków Zachód
|
Pią 19 Maj 06, 7:02:39 |
|
|
Niestety, fakt. Wczoraj wieczorem juz po zmroku w lesie zatrzymaliśmy się na chwilę bo kumpel montował lampkę i dopadła nas chmara komarów, nawet nie wiem ile mam bombli
"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie" |
|
Powrót do góry |
|
piotrusb
Status: Offline
Dni: 6977 (98%)
Postów: 838
Wiek: 33
Częstochowa - Ostatni Grosz
|
Pią 19 Maj 06, 7:54:29 |
|
|
MonteRochee napisał: | nie da sie normalnie jechać, pełno zielonych kropek mam na koszulinie jak jade, jakiś nowy gatunek tego jeszcze nie widziałem, klei sie do gęby i wszędzie |
To zielone gówno nawet samo do ust się pcha, czasem jak strzepuje to z ubrania to odrazu lecą do otworu gardłowego i trzeba je wypluć. Zmutowane jakieś czy co ?
www.piotrusb.fotolog.pl
MISTRZ, MISTRZ CKM ! |
|
Powrót do góry |
|
szczepan
Status: Offline
Dni: 7038 (99%)
Postów: 3236
Wiek: 37
cZwA/ ŁdZ / kRk / wrocLove
|
Pią 19 Maj 06, 9:26:59 |
|
|
mam nadzieję, ze niedługo im przejdzie i pofruną w pi... bo są starsznie irytujące
© Copyright by Szczepan ® All Rights Reserved
|
|
Powrót do góry |
|
Marcin
Status: Offline
Dni: 6938 (98%)
Postów: 831
Wiek: 33
Cz-wa centrum
|
Pią 19 Maj 06, 15:59:19 |
|
|
wczoraj wpadł mi jakiś robal do kasku i zanim zdiełem kask to zdążyło wplątać sie we włosy i nie było to przyjemne jak musiałem to wygrzebywać |
|
Powrót do góry |
|
dukenstein
Status: Offline
Dni: 6745 (95%)
Postów: 45
Wiek: 38
Częstochowa-Lisiniec
|
Nie 21 Maj 06, 14:36:48 |
|
|
Totalna plaga zielonych mend jak wracałem z kumplami z masy to wpadliśmy na prawdziwy wysyp robactwa w okolicy skrzyżowania Jadwigi i Wyszyńskiego. Mnie oczywiście dopadł agresor z powodu bezsilności przesiwko robactwu i wszystko roztarłem po ciuchach. God damn motherfuckers!
g=9,81 m/s^2 ... bullshit!
http://czestochowaforum.pl |
|
Powrót do góry |
|
szczepan
Status: Offline
Dni: 7038 (99%)
Postów: 3236
Wiek: 37
cZwA/ ŁdZ / kRk / wrocLove
|
Czw 11 Sty 07, 15:28:08 |
|
|
Wprawdzie do wiosny jeszcze trochę czasu to pogoda udaje już wiosnę, chyba nie trzeba mówić co się będzie działo wiosną i wczesnym latem na szlakach w lesie, jeśli nie będzie zimy w tym roku to zjedzą nas robaki, nie mówiąc już o tym ile my ich zjemy na szlaku ...
© Copyright by Szczepan ® All Rights Reserved
|
|
Powrót do góry |
|
blabla
Status: Offline
Dni: 6699 (94%)
Postów: 686
cz-wa błeszno/grosz
|
Pią 12 Sty 07, 15:20:37 |
|
|
eeee ja wiem w zeszłym roku zima była ostra a latającego syfu pełno było także chyba nie ma na to reguły
........blaaaaaaaaaaaaaaaa....... |
|
Powrót do góry |
|
|