Pią 07 Mar 14, 13:10:08Pytanie całkowicie nierowerowe...
Witam !!
Wczoraj jeden gamoń na parkingu przyrysował mi lekko prawy błotnik i lekko prawe drzwi koło listwy + w "bonusie" mam połamany zderzak z przodu który nadaje się tylko do wymiany. Pytanie brzmi: czy ktoś pracuje jako blacharz/lakiernik ewentualnie może polecić kogoś zaufanego pracującego w tej branży?
Może ktoś się orientuje ile teraz kosztuje malowanie jednego elementu? Wiem, że to ogólne pytanie ale oczekiwałbym podania jakichś cen "mniej więcej" lub jak kto woli "na oko" żebym wiedział, jakiego rzędu są to pieniądze. Jeśli to istotne auto to Peugeot 307 kombi.
Dzisiaj jadę na wycenę naprawy tej szkody ale chciałbym mieć jakieś porównanie.
Dodatkowo mam też do poprawy prawe drzwi tylne i prawy tylni błotnik...
P.S. muszę przyznać, że facet uczciwy bo czekał zanim wyjdę z pracy, przeprosił i pokryje koszty naprawy więc wiara w ludzi jako-taka pozostała...
W ubiegłym roku robiłem zderzak u jednego gościa na gminnej. Wziął bodaj 300 czy 350. Wszystko robione ze sztuką lakierniczą, nie używał jakichś badziewnych materiałów. Facet ma zakładzik na Gminnej 121. Adres z sieci. Posesja jest po lewej stronie zaraz jak kończył się asfalt.
Nieważne gdzie jest pies pogrzebany, jeśli masz siłę kopać znajdziesz zwłoki...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach