Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jazzgot
Status: Offline
Dni: 4929 (69%)
Postów: 17
Wiek: 31
Częstochowa-Gnaszyn
|
Czw 23 Sie 12, 11:57:05 Szlak Orlich Gniazd w ciągu 24 godzin? |
|
|
Witam, chciałem się poradzić bardziej doświadczonych forumowiczów o to na ile realny jest to wyczyn. Nigdy nie przejeżdżałem całego Szlaku Orlich Gniazd a jedynie jego fragmenty. Podkreślam jednak słowo wyczyn, bo zakładam, że nie będzie to łatwe a nawet że może mi się nie udać za pierwszym podejściem.
Będę również bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki na temat tej trasy.
pzdr
Drop out, Turn on, Tune in |
|
Powrót do góry |
|
wini
Status: Offline
Dni: 4378 (62%)
Postów: 3
Wiek: 47
Częstochowa-Raków
|
Czw 23 Sie 12, 12:28:08 hej |
|
|
Jechalem ze znajomymi tym szlakiem dwa lata temu,caly szlak prowadzi terenem i liczy okolo 180 km,po drodze jest duzo piachu na niektorych odcinkach co utrudnia jazde...... |
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
jazzgot
Status: Offline
Dni: 4929 (69%)
Postów: 17
Wiek: 31
Częstochowa-Gnaszyn
|
Czw 23 Sie 12, 12:46:13 |
|
|
Tak, takie informacje już udało mi się znaleźć.
Drop out, Turn on, Tune in |
|
Powrót do góry |
|
outsider
Status: Offline
Dni: 7009 (99%)
Postów: 1704
Raków Zachód
|
Pią 24 Sie 12, 11:36:55 |
|
|
Zależy co jest Twoim priorytetem: jeśli tylko przejechanie szlaku to spokojnie do zrobienia w kilka, kilkanaście godzin, jeśli chcesz zwiedzać zamki proponuję dwa dni.
"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie" |
|
Powrót do góry |
|
jazzgot
Status: Offline
Dni: 4929 (69%)
Postów: 17
Wiek: 31
Częstochowa-Gnaszyn
|
Pią 24 Sie 12, 12:48:14 |
|
|
W tym przypadku priorytetem jest przejechanie całego szlaku, ponieważ chodzi mi raczej o wyczyn fizyczny i psychiczny (próbę wytrwałości).
Rozważam też przejechanie szlaku w dwie strony i wtedy w jedną ze zwiedzaniem. Chyba, że jest jakiś podobny szlak łączący Kraków i Częstochowę, żeby nie jechać w dwie strony tym samym, ale wątpię, bo ja takiego nie znalazłem. Może ktoś z forumowiczów zna taki?
Drop out, Turn on, Tune in |
|
Powrót do góry |
|
Jacek
Status: Offline
Dni: 6888 (97%)
Postów: 499
Poczesna
|
Pią 24 Sie 12, 14:44:49 |
|
|
A czy naprawdę musisz jechać szlakiem? Wystarczy wziąć mapę, wyznaczyć sobie trasę i w drogę ... powrotną.
A i jeszcze jedno. Jeśli piszesz o szlaku orlich gniazd rozumiem, że masz na myśli pieszy. Jest jeszcze czerwony rowerowy i tym jest łatwiej.
|
|
Powrót do góry |
|
jazzgot
Status: Offline
Dni: 4929 (69%)
Postów: 17
Wiek: 31
Częstochowa-Gnaszyn
|
Pią 24 Sie 12, 15:59:36 |
|
|
Miałem na myśli rowerowy, a pod jakim względem pieszy jest trudniejszy? Z tego co mi się wydawało jest krótszy.
O szlakach myślałem ze względu na to, że teoretycznie są one wytyczone w ten sposób, żeby pokazywać walory danego regionu poza tym pozwalają zminimalizować konieczność korzystania z mapy - a ciągle wyciąganie jej i chowanie może być uciążliwe. Nie jest to dla mnie problem, żeby wytyczyć sobie własną trasę.
Drop out, Turn on, Tune in |
|
Powrót do góry |
|
Piksel
Status: Offline
Dni: 4719 (66%)
Postów: 263
Podjasnogórska
|
Pią 24 Sie 12, 16:29:40 |
|
|
Na pieszym jest dużo piasku, a rowerowy to w dużej mierze asfalty.Niedawno z forumowiczami próbowaliśmy zrobić szlak rowerowy z krk do cz-wy.Nie udało się, ale ten szlak w 1 dzień jest bez problemu do zrobienia.My długo szukaliśmy początku szlaku w Krakowie, mieliśmy kiepską pogodę i najważniejsze szlak jest fatalnie oznakowany, warto jechać z kimś, kto zna drogę. |
|
Powrót do góry |
|
michaill
Status: Offline
Dni: 6534 (92%)
Postów: 561
Wiek: 113
Częstochowa - Śródmieście
|
Pią 24 Sie 12, 19:44:32 |
|
|
Piksel napisał: | i najważniejsze szlak jest fatalnie oznakowany, warto jechać z kimś, kto zna drogę.
|
Ja jeżdżę do Krakowa na pamięć bez mapy. Prawie wszystkie drogi ( o czym niektórzy forumowicze się przekonali jadąc ze mną) Prowadziły po całkiem dziwnych ścieżkach. Czym bliżej Krakowa tym bardziej można ją modyfikować.
Byłem w Krakowie 42razy z Cze-wy i 17 z powrotem
Mogę polecić parę fajnych miejsc.
WSPÓŁCZEŚNI RYCERZE JEŻDŻĄ NA ROWERZE
ON BIKE TILL DEATH |
|
Powrót do góry |
|
Adamas
Status: Offline
Dni: 4421 (62%)
Postów: 38
Wiek: 55
Częstochowa-Raków
|
Pią 24 Sie 12, 20:26:51 |
|
|
Szlaki często pomijają ciekawe miejsca.Ważne jest to co chcesz zobaczyć.Najwięcej można zobaczyć jak się człek zgubi.Tak jak Jacek wyżej napisał sam wyznacz sobie trasę.W jedną stronę szlakiem w drugą własna trasa.Planując pamiętaj o swoich możliwościach.Trochę górek tam jest i to całkiem sporych.
Kocham góry , z wyboru pokochałem jurę. |
|
Powrót do góry |
|
jazzgot
Status: Offline
Dni: 4929 (69%)
Postów: 17
Wiek: 31
Częstochowa-Gnaszyn
|
Sob 25 Sie 12, 12:57:54 |
|
|
Właśnie na te górki liczę, przejechanie 190 kilometrów w ciągu jednej doby po płaskim terenie nie byłoby wyzwaniem.
To ogólnie rzecz biorąc, który uważacie za trudniejszy rowerowy czy pieszy biorąc pod uwagę również ich długość?
@michaill czy pomógłbyś mi zaplanować jakąś "ciekawą technicznie" trasę?
Drop out, Turn on, Tune in |
|
Powrót do góry |
|
dejmien3
Status: Offline
Dni: 5162 (73%)
Postów: 28
raków/grosz
|
Pią 07 Wrz 12, 17:49:33 |
|
|
Ja swego czasu mając "niezłą" kondycję podchodziłem 2 razy do czerwonego rowerowego. Jest on do przejechania w jeden dzień, jednak jak koledzy napisali jest to dość łatwa traska. Czerwony pieszy jest bardziej wymagający, wystarczy porównać sobie oba szlaki w najbliższej okolicy Częstochowy. Osobiście zasadzam się jeszcze w tym roku na czerwony pieszy, jednak planuję przejechać go w 2 dni.
http://besendu.weebly.com |
|
Powrót do góry |
|
|